Znów jesteśmy w Rabce.
Rodzina jest już od wczesnego południa. Niespodzianką dla wnuczek, była wycieczka szlakiem na Luboń. Po godzinie na Luboniu zjawiłem się Ja – kończąc Mały Szlak Beskidzki z Bielska – Białej Straconki na Luboń Wielki. Po dłuższym odpoczynku wracamy do Rabki.
Drugi dzień to spacer po Rabce i oczywiście Park Zdrojowy. Park został podzielony na dwie części: strefę słońca i cienia. Strefa słońca pełni funkcję spacerowo - wypoczynkowe, natomiast strefa cienia ma charakter spacerowo-refleksyjny i nawiązuję do atmosfery parku angielskiego. W Parku Zdrojowym, w pobliżu źródła „Helena” funkcjonuje ogólnodostępna tężnia solankowa, a także pijalnia wód mineralnych. Park to doskonałe miejsce relaksu zarówno dla kuracjuszy i turystów, jak i mieszkańców miasta. Przez cały rok zaprasza spacerowiczów - wiosną i latem jest oazą zieleni, jesienią cieszy oko barwami liści, a zimą - przysypany śniegiem tworzy bajkowy krajobraz. Prócz pięknej przyrody park oferuje odwiedzającym zespół urządzeń sportowych na ścieżce zdrowia oraz place zabaw dla dzieci. W Rabce-Zdroju obok głównej funkcji uzdrowiskowej szczególnie rozwija się turystyka. Atrakcyjne położenie u podnóża Gorców i Beskidu Wyspowego, sprawia że jest to doskonały punkt wyjścia na wycieczki górskie. Przez miasto i w jego okolicy przebiega wiele szlaków turystycznych.
W trzeci dzień po porannej kawie, wybieramy się na wycieczkę czerwonym szlakiem do schroniska na Maciejowej. Na szlaku sporo turystów, po prawie 2 godzinach docieramy do schroniska. Po dłuższym odpoczynku i posiłku ruszamy dalej do Schroniska Stare Wierchy. Wokół schroniska dużo ludzi, jest tu węzeł szlaków. Dalej szlak czerwony prowadzi na szczyt Gorców – Turbacz. Po kupieniu pamiątek i krótkim odpoczynku, wracamy. Nadia na plecach dziadka schodzi do schroniska na Maciejowej, czekamy na resztę Rodziny. Teraz już razem spokojnie wracamy do Rabki. Spacer zajął nam prawie 5,5 godziny. Nina zdobyła następne znaczki schronisk.
Czwarty dzień, to powrót do domu, przez Mszanę Dolną.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...a poza tym, towarzystwo wnuczek!...
-
polecam dla Wszystkich ... piękne widoki.
-
...toście rodzinnie ładny kawałek szlaku przebyli!...
-
Tadku wspaniałą rodzinna wyprawa. A dla małej Niny należy się wielka pochwała za taką podróż, tylko pogratulować takiej wnuczki, ale można się domyślać, że ma to po dziadku...
-
Lubimy wypoczywać aktywnie, Nina zbiera odznaki schronisk w których była. A ja odwiedziłem 78 schronisko w Polsce po raz pierwszy, a w sumie byłem już kilkakrotnie w prawie 140 schroniskach.
-
Super rodzinne wyprawy organizujesz:) Gratulacje:)